wtorek, 30 września 2014

JAK ZDROWO PRZYTYĆ?

W czasach, w których szczupła sylwetka stała się kanonem piękna, całe rzesze ludzi zwariowały na punkcie odchudzania i utrzymania jak najlepiej prezentującej się formy ciała. Ludźmi zawładnęła istna mania konsumowania kolejnych trendów, związanych z rożnymi dietami i żywieniowymi wynalazkami. Są jednak, również tacy, którzy chcieliby nieco przytyć. Jak zabrać się do tego z głową i nie wyrządzić sobie krzywdy?

Na samym początku należy porzucić wszelkie skojarzenia łączące chęć przytycia ze spożywaniem śmieciowego jedzenia tzw. fast food'ów i bezczynności fizycznej. Takie połączenie prowadzi jedynie do nagromadzenia nadmiernej ilości tkanki tłuszczowej, zaburzeń prawidłowego funkcjonowania organizmu oraz psychiki człowieka.

Co zatem należy zrobić, aby w sposób bezpieczny i zdrowy przytyć? Przede wszystkim należy zachować umiar i zdrowy rozsądek. Przyda się również sporo cierpliwości. Nasze organizmy różnią się i nie dla każdego proces przybierania lub zrzucania masy będzie łatwy i natychmiastowy. Trzeba również wprowadzić kilka zmian zarówno w naszym sposobie odżywiania, jak i prowadzenia się.

Jakie produkty wprowadzić do jadłospisu?
Aby ułatwić sobie przytycie, powinniśmy wprowadzić kilka składników do naszej codziennej diety, natomiast kilka innych wymienić. Makarony pełnoziarniste zastępują te zwykłe, przy czym spożywamy je al dente. Ryz biały ustępuje miejsca brązowemu. Wprowadzamy kasze (gryczana, jaglana, jęczmienna, kuskus). Jeżeli używamy cukru, zastępujemy go miodem, jeżeli nie, zaczynamy używać miodu. Białe pieczywo znika, a w jego miejsce pojawia się ciemne np. pumpernikiel. Jako przekąskę między głównymi posiłkami lub jako element jednego z nich, możemy stosować suszone owoce (morele, banany, figi, śliwki, daktyle, jabłka). Należy wprowadzić do codziennego jadłospisu soki owocowe i warzywne, najlepiej świeżo wyciśnięte. Powinniśmy spożywać więcej orzechów i pestek oraz warzyw strączkowych, kabaczków i oliwek. Jeżeli chodzi o nabiał, to możemy ograniczyć się do naturalnych jogurtów, kefirów i zsiadłego mleka. Do sałatek i warzyw lub doustnie, stosujmy oleje (lniany, rzepakowy, słonecznikowy) koniecznie nierafinowany.

Inne zalecenia
Należy unikać śmieciowego jedzenia (fast food), zupek chińskich, nikotyny, kawy i innych wynalazków stymulujących metabolizm i przyspieszających spalanie kalorii.  Miedzy głównymi posiłkami, powinno spożywać się dużo owoców, pobudzających apetyt. Basen i ćwiczenia również pobudzają apetyt. Można stosować zioła i przyprawy wzmagające łaknienie (imbir, majeranek, tymianek, mięta, melisa). Kilka minut przed posiłkiem, wypijamy szklankę soku (owoc lub warzywo), ewentualnie wody.  Jeżeli ćwiczymy, powinniśmy jeść posiłek po treningu, nigdy przed. Bezpośrednio po wysiłku fizycznym, organizm najlepiej przyswaja węglowodany i białka, zamieniając je w masę mięśniową. Spożywamy 5-6 posiłków dziennie. Unikamy stresu, sporo odpoczywamy, wskazana jest popołudniowa drzemka. Po posiłkach możemy pic siemię lniane, które spowolni wchłanianie składników odżywczych.

Przykładowy dzienny jadłospis
Przed pierwszym posiłkiem (minimum 30 minut od przebudzenia) wypijamy szklankę świeżego soku z marchwi i buraka. Po odczekaniu kilkunastu, do 30 minut, spożywamy pierwsze śniadanie, które składa się z kanapek z pumpernikla z olejem słonecznikowym (zamiast masła), jajkiem, serem i warzywami.  Przed kolejnym posiłkiem wypijamy szklankę zsiadłego mleka. Na drugie śniadanie przygotowujemy raw budyń na bazie banana i awokado. Dodajemy do niego orzechy, rodzynki, pestki słonecznika, dyni, suszone morele i daktyle. Na obiad przygotowujemy zupę warzywną, wzbogaconą kaszą lub ryżem. Na drugie danie makaron z warzywami i olejem lnianym. Przed obiadem wypijamy szklankę kefiru lub zsiadłego mleka. Na deser możemy spożyć sałatkę owocową lub musli z orzechami, bakaliami i miodem.  Na podwieczorek wypijamy koktajl owocowy z dodatkiem orzechów i bakalii. Na kolacje kanapki z czarnego pieczywa, z warzywami i olejem rzepakowym. W trakcie dnia możemy wypijać napary z różnych roślin np. melisy, spowalniającej proces trawienia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz