Zbliża
się jesień, a wraz z nią w naszych ogrodach i na naszych działkach dojrzewa
wiele wspaniałych roślin, oferując nam obszerną paletę smaków, zapachów i
wartości jakie ze sobą niosą. Przyjrzyjmy się nieco bliżej dwóm z nich, pigwie
i słonecznikowi.
Cydonia,
czyli pigwa
Należy do rodziny różowatych, natomiast
jest jedynym przedstawicielem swojego gatunku. W Polsce przybiera formę krzewu,
jednak w optymalnych dla siebie warunków wyrasta nawet do ośmiu metrów
wysokości, a jej owoce są o wiele większe od tych, nam znanych. Pigwa ma kwaskowaty, lekko cierpki
smak. Posiada duże ilości witaminy C, olejków eterycznych, garbników i pektyn. Działa
antybakteryjnie i antywirusowo, wspomaga trawienie oraz pracę żołądka i jelit,
pobudza apetyt. Reguluje pracę układu krwionośnego, obniżając przy tym
ciśnienie krwi. Warto stosować ją w przypadku przeziębienia i grypy oraz
zapobiegawczo przed pojawianiem się objaw tych chorób. Minerały zawarte w pigwie
wzmacniają bowiem układ odpornościowy, czyniąc go silniejszym w walce z
bakteriami i wirusami.
Pigwa nie jest wymagającą rośliną, w
związku z czym doskonale poradzi sobie w każdych warunkach. Żyzność gleby ma
jednak duży wpływ na rozmiary, jakie osiąga roślina oraz to, jakie wyda owoce. Najlepiej
rośnie w warunkach wysokiego nasłonecznienia, w miejscu jak osłoniętym przed
wiatrem.
Rodem
z Ameryki
Przy doborze roślin do ogrodu lub na
działkę, warto pamiętać, że nie muszą one jedynie służyć jako zaspokojenie
naszej potrzeby posiadania i napawania się ich widokiem. Zarówno ogród, jak i
działka, może nam posłużyć jako nasza własna, „prywatna” , a przede wszystkim
naturalna fabryka pożywienia, której „dyrektorem” jest sama matka natura, a
więc mamy gwarancję jakości i świeżości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz