wtorek, 27 maja 2014

DLACZEGO BOIMY SIĘ WEGETARIANIZMU?

Czy nie byłoby prościej?
Kontynuując swój wywód na temat diety bezmięsnej, chciałbym rozpatrzeć i jednocześnie zwrócić Twoją uwagę na kwestię wegetarianizmu, rozumianego nie jako dietę (jedną z wielu), ale zjawisko lub proces, który wychodzi na przód, negując tym samym teorię, że ludzkie „mięsożerstwo” jest czymś naturalnym. Skąd wziął się i dlaczego się go boimy? Wegetarianizm.

Natknąłem się ostatnio na artykuł Marii Grodeckiej „Odwieczny błąd żywieniowy i jego następstwa”, w którym autorka dość bezpośrednio stwierdza, że jedzenie, bądź nie jedzenie mięsa to już nie tylko sprawa odżywiania, ale przede wszystkim świadomości, która ulega degradacji wraz z naszym ciałem. Pani Grodecka, w swoim artykule, nazwała naszą, mięsożerną cywilizację, „Imperium Belzebuba”. W następstwach jego działania upatruje skażenie nie tylko ludzkiego ciała, ale również ludzkiej świadomości. Mięso już dawno stało się naszym nałogiem, bowiem, jak twierdzi autorka, było zapewne pierwszym środkiem narkotycznym. Nałóg ten jest na tyle złośliwy i bezczelny, że swoim zasięgiem objął cały świat, zyskując tym samym jego aprobatę, niosąc przy tym katastrofalne, aczkolwiek przez wielu nadal niezauważalne skutki.

Skażenie ciała
Zaliczyć tu można choroby zwyrodnieniowe, cukrzycę, nowotwory, miażdżycę, zaburzenia układu krążenia, owrzodzenie jelit i żołądka, choroby nerek i wątroby. Uszkodzeniu ulega także mózg. Wszystkie wymienione anomalie zdrowotne towarzyszą, w mniejszym lub większym stopniu, każdemu z nas, a jeśli nie nam to naszym bliskim. Zazwyczaj jednak za winnego upatrujemy okrutne zrządzenie losu lub przypadek. Przyczyn szukamy zbyt powierzchownie i zbyt prosto poddajemy się w analizie naszego schorzenia, które jest efektem podjęcia błędnej decyzji o swoim żywieniu, jest karą za ludzką nieświadomość i głupotę.  

Skażenie ducha
Człowiek, na skutek długotrwałego jedzenia mięsa, zaczyna działać pod wpływem instynktów swojego skażonego organizmu. Działanie jednostki oddziałuje tylko na nią i jej najbliższe otoczenie, działanie ogółu oddziałuje na globalną świadomość, która zostaje zatracona. Efektem skażenia globalnej świadomości jest obraz świata tonącego w konfliktach, świat niepotrzebnych napięć, pretensji, spisków, kłamstw. To świat, w którym dochodzi do coraz częstszych aktów agresji, to świat, w którym ludzie stają przeciwko ludziom, w walce „o przekonanie”. To świat, w którym ludzie są zachłanni, zawistni. To świat, w którym ludzie cierpią. To świat, w którym ludzie zabijają to, w co wierzą. To świat, w którym Ty żyjesz. 

Dlaczego boimy się wegetarianizmu?

Wegetarianizm neguje to, z czym jako ludzie się utożsamiamy, z czymś co przez wieki urosło do rangi pewnego rodzaju pewnika lub nawet świętości. Wegetarianizm w swej prostocie bije w najbardziej złożone procesy myślowe człowieka i większość wartości, które pozornie świadczą o naszym człowieczeństwie. Przyjmując hipotetycznie, że nastąpiłoby gwałtowne i globalne przebudzenie ludzkości i większość osób przeszłaby na dietę bezmięsną, to prawdopodobnie część cywilizacji by upadła. Zmieniłyby się potrzeby rynku, ekonomia, rolnictwo, przemysł, medycyna, polityka. Zniszczeniu i przewartościowaniu uległaby przede wszystkim wizja człowieka na świecie.  Maria Grodecka stwierdziła nawet, że powszechny wegetarianizm wywołałby podobny przełom, jaki wywołała teoria o heliocentrycznej budowie wszechświata rozpowszechniona przez Mikołaja Kopernika.

Jeśli spojrzymy z poziomu ciała, to każdy ma prawo jeść to, co uważa za słuszne. Patrząc jednak z perspektywy ogółu rasy ludzkiej i jej świadomości, pozorne prawo wyboru, pod wpływem którego większość wybiera mięso, może okazać się postępującym zakażeniem, którego efekty coraz częściej będziemy odczuwać.

"Indywidualny błąd żywieniowy, zwielokrotniony w skali milionów i miliardów konsumentów, kumuluje się niebezpiecznie i wyraża potem w komplikacjach i zaburzeniach takich sfer życia zbiorowego jak ekologia, ekonomia, medycyna, rolnictwo, a także etyka.”

Maria Grodecka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz