poniedziałek, 22 lutego 2016

Chia - siła zdrowia

Naukowcy od lat zastanawiają się, w jaki sposób natura zamyka nieograniczony potencjał, w ograniczonej formie. No cóż. Robi to w sposób naturalny, w taki, w jaki manifestuje się każdy przejaw życia. Zostawmy jednak rozumowanie mądrym głowom, sami natomiast pochylmy się nad kolejną fenomenalną rośliną, której właściwości były doskonale znane naszym starożytnym ojcom, a które my, dopiero poznajemy.

Szałwia hiszpańska, powszechniej nazywana nasionami Chia (co w języku Majów oznacza siłę) jest niezwykle bogata w wartości odżywcze. Zawiera w sobie witaminę E, B, niacynę, fosfor, żelazo, magnez, mangan, wapń, potas, cynk, a także kwasy tłuszczowe Omega 3 i 6 oraz błonnik.

Nasiona są źródłem przeciwutleniaczy, które zatrzymują produkcję wolnych rodników, odpowiedzialnych m.in. za cząsteczkowe uszkodzenia komórek naszego organizmu, starzenie się komórek, mutacje, a w konsekwencji nowotwory. Obok przeciwutleniaczy ziarna zawierają w sobie spore pokłady błonnika, który ułatwia utrzymanie odpowiedniej flory bakteryjnej w jelitach, co przekłada się znacząco na poprawę stanu zdrowia. Dzięki dużej zawartości białek, roślina stanowi idealny substytut mięsa, zmniejszając dodatkowo uczucie łaknienia, przez co sprzyjają odchudzaniu. Duża zawartość minerałów wpływa natomiast korzystnie na kości, zwłaszcza u organizmów młodych, dynamicznie rozwijających się. Natomiast właściwości hydrofilowe rośliny zapewniają odpowiednie nawodnienie. Nasiona świetnie absorbują wodę, są w stanie magazynować ilości płynów kilkunastokrotnie przewyższające ich własną masę.

Starożytni Majowie wykorzystywali szałwię hiszpańską szczególnie przez wzgląd na jej wartość energetyczną, porównywalną w dzisiejszych czasach z możliwościami napoi izotonicznych. Roślina w sposób naturalny poprawia wydolność organizmu, zwiększając tym samym jego wytrzymałość.

Nasiona Chia są kolejnym przykładem na to, że ówczesny człowiek, mimo iż pozornie rozwinięty i ucywilizowany, powinien nabrać więcej pokory, gdyż wszystko co najlepsze zostało już dawno wymyślone. Nie tworzymy nowych rzeczy, nie wymyślamy teorii. Te rośliny rosną od tysiącleci na naszej planecie i od zawsze prezentowały właściwości, które my dopiero poznajemy. Należy więc wrócić do tego, czego nauczyli się nasi przodkowie, a do czego ciężko jest nam się przyznać przed samym sobą. Nie jesteśmy najinteligentniejszymi stworzeniami na świecie (nie mówiąc o nieskończonym wszechświecie). Daleko nam jeszcze do inteligencji matki natury, z której dobrodziejstw, przez własną dumę, nie chcemy, bądź z niewiedzy, boimy się skorzystać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz