poniedziałek, 6 kwietnia 2015

MLECZNY SKUTEK UBOCZNY

Mleko jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych produktów w ludzkiej diecie. Według zachodniego pojęcia zdrowia, dla właściwego stanu organizmu powinniśmy spożywać mleko codziennie, natomiast medycy wschodu sugerują unikać mleka, używając go jedynie jako środka przeczyszczającego. Skąd taka rozbieżność?

Mleko matki jest jedynym źródłem pożywienia dziecka, zanim zacznie spożywać inne rodzaje pokarmu. W trakcie dojrzewania w ludzkim organizmie zanika aktywność enzymu laktazy, odpowiedzialnego za trawienie mleka, co jednoznacznie świadczy o tym, że dorosła osoba nie potrzebuje mleka.

Pij osobno lub nie pij wcale
W skład mleka wchodzi tłuszcz, przez co łączenie go z innymi pokarmami jest niewskazane. Prowadzi to bowiem do fermentacji, podczas której wytwarzają się grudki okalające cząsteczki pokarmu znajdujące się w żołądku, izolując je tym samym od soków trawiennych, opóźniając ich strawienie i przyśpieszając gnicie.

Pasteryzacja
Proces pasteryzacji, jakiemu poddawane jest mleko, niszczy jego naturalne enzymy, znacząco je zubożając, czyniąc ciężko strawnym.Organizm dorosłego człowieka nie jest w stanie strawić takiego półproduktu, a organizm dziecka może na niego reagować negatywnie, w formie wysypki, kolki lub nawet chorób układu oddechowego. Brak enzymów oraz zmieniona struktura białka hamują również wchłanianie do organizmu wapnia. Obecnie w wielu regionach świata zabroniona jest dystrybucja, a nawet spożywanie mleka surowego. Pasteryzacja zapewnia bowiem ogromne zyski, wydłużając przydatność mlecznego napoju.

Naukowe dowody na szkodliwość mleka
W latach 30 XIX wieku, w wyniku badań przeprowadzonych przez dr M. Pottengera, na grupie dziewięciuset kotów, z których część karmiono mlekiem surowym, a część pasteryzowanym, odkryto szkodliwość procesu pasteryzacji. Kiedy koty "surowe" rozwijały się prawidłowo, wśród osobników grupy "pasteryzowanej" zauważono zaburzenia orientacji, zwierzęta stały się apatyczne i podatne na wiele chorób zwyrodnieniowych. Ponadto, w drugim i trzecim pokoleniu kotów karmionych mlekiem pasteryzowanym zauważono, że od urodzenia mają one słabe zęby oraz wątłe kości, co wskazuje na brak absorpcji wapnia. Jako ciekawostkę, w książce Tao Zdrowia, Daniel Reid informuje, że młody cielak, karmiony pasteryzowanym mlekiem swojej matki, dożywa zaledwie pół roku.

Podobne procesy zachodzą w ludzkich organizmach, zalewanych codziennie, efektem ubocznym pasteryzacji, określanym powszechnie jako mleko. Dzieci mają coraz słabsze zęby i kości, coraz więcej osób w młodym wieku odczuwa bóle kości.

Warto zastanowić się nad potrzebą spożywania mleka pasteryzowanego, będąc świadomym konsekwencji jakie ono ze sobą niesie. Ktoś zapyta: A co z wapniem? A no nic, nawet surowa kapusta dostarcza więcej łatwo przyswajalnego wapnia, niż to zawarte w jogurtach, twarogach i innych produktach mlecznych.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz