Człowiek,
w wyniku serii nieszczęśliwych wypadków, tak uwarunkował swój
umysł, aby ten stawiał ograniczenia, nauczył się pewnego schematu
życia, poza którym tego życia już dostrzegać nie potrafi. Dziwi
to tym bardziej, iż człowiek, jako twór naturalny, zachowywać
winien wszelkie przejawy naturalności, a więc i owe ograniczenia
odrzucać, a przynajmniej samemu ich nie tworzyć.
Dowodem
na to, iż natura odbiega daleko od jakichkolwiek schematów i
ograniczeń jest tytułowy costasiella kuroshimae, nazywany również
liścio-owoco-ślimakiem - istota, której nie można skatalogować w
znany dotąd sposób, a która uciera nosa zagorzałym fanatykom idei
"wiem już wszystko".
To
niewielkich rozmiarów stworzenie(dorasta zaledwie do 5mm długości),
nazywane również skrzydlatą owcą lub liściastą owcą, należy
do jednego z niewielu gatunków zwierząt zdolnych do przeprowadzenia
fotosyntezy. Możliwość ta wiążę się ściśle ze sposobem
odżywiania ślimaka, który żywiąc się algami, nie trawi ich
całkowicie, asymilując zawarte w nich chloroplasty, odpowiedzialne
właśnie za proces fotosyntezy. Dzięki temu pobiera on energię ze
światła słonecznego, zamieniając ją w cukier oraz tlen,
niezbędny do jego przeżycia. Taki sposób odżywiania pozwala
zwierzęciu również na kilkumiesięczne posty.
Niestety
nie posiadam autorskiego zdjęcia tego wspaniałego stworzenia, więc
dla właściwej wizualizacji jego wyglądu, odsyłam do innej części
przestrzeni, gdzie podejrzeć można jak owa wspaniałość się
manifestuje:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz