Mikroorganizmy, stanowiące ważny element środowiska wewnątrz ludzkiego
ciała, znacząco wpływają na stan naszego zdrowia. Pokarm, który spożywamy na co
dzień, obniża ich jakość i ilość w przewodzie pokarmowym człowieka.
Zastosowanie w tym przypadku suplementacji może nie przynieść oczekiwanych
efektów. Odpowiedzią mogą być natomiast, pochodzące z krainy długowieczności, a
stosowane już od wielu lat przez naszych przodków, ziarna kefirowe, nazywane
również grzybkiem tybetańskim.
Grzybek tybetański wyglądem
przypomina różyczki kalafiora, zapachem natomiast fermentujące mleko. Posiada
złożoną strukturę o nieregularnym kształcie.
Utrzymanie ziaren kefirowych odbywa się na zasadzie 24
godzinnego cyklu, w którym następuje proces wytwarzania zdrowotnego kefiru.
Grzybka należy przepłukać zimną wodą, na
sitku, tak aby woda, która będzie spływać z sitka będzie czysta.
Następnie wrzucamy go do szklanego pojemnika (najlepiej zastosować słoik) i zalewamy
odpowiednią ilością mleka. Przyjmuje się, że na dwie łyżeczki ziaren kefirowych
należy zużyć ok. 200 ml mleka. Całość przykrywamy gazą lub jednorazowym
ręcznikiem papierowym. Zapewniamy w ten sposób dostęp powietrza do wewnątrz,
przy jednoczesnym zabezpieczeniu grzybka przed zarazkami i owadami. Naczynie
odstawiamy na 24 godziny w ciepłe miejsce. Po upłynięciu doby, zawartość słoika
przecedzamy przez plastikowe sitko. Po odsączeniu, napój nadaje się do
spożycia. Ziarna kefirowe ponownie umieszczamy w naczyniu i zalewamy je wodą.
Podczas hodowli grzybka tybetańskiego należy pamiętać o tym, żeby unikać jego
kontaktu z jakimikolwiek metalowymi naczyniami i sztućcami.
Dlaczego mleko?
Wiele osób zapyta dlaczego mleko, które jest jednym z
czterech białych zabójców, ma wpływać na poprawę naszego zdrowia? Czyż to nie
zaprzeczenie samo w sobie? Otóż cały sekret polega na tym, że do słoika z
grzybkiem tybetańskim wlewamy mleko, a wylewamy już zupełnie inny produkt –
zdrowotny kefir. Mleko, pod wpływem działania ziaren kefirowych, zmienia swoją
strukturę, skład mikrobiologiczny, smak, zapach oraz pH. Podczas tego procesu
giną zbyt duże ilości hormonów, a w zamian tego pojawiają się gromady bakterii
kwasu mlekowego i drożdży, nazywane priobiotykami.
Kuracja
zdrowotna
Kuracja grzybkiem tybetańskim opiera się na codziennym
piciu kefiru, wytwarzanego przez ziarna. Najlepiej pić go na czczo, stopniowo
zwiększając jego dawkę i obserwując reakcję swojego organizmu na priobiotyki,
które wraz z nim dostają się do przewodu pokarmowego. Kefir pijemy przez 20 dni,
po czym następuje 10 dni przerwy, podczas których cały czas zmieniamy mleko w
naczyniu z grzybkiem. Taki cykl powtarzamy przez okres 5-6 miesięcy. Podczas
produkcji zdrowotnego kefiru, grzybek cały czas rośnie (rozmnaża się). Można
więc się nim podzielić, wypijać coraz większe ilości napoju lub zastosowywać go
w różnego rodzaju przepisach kulinarnych lub zdrowotnych.
Działanie grzybka tybetańskiego
Napój wytwarzany przez grzybka, niejednokrotnie nazywany
był eliksirem młodości. Ludzie, którzy regularnie go stosowali, cieszyli się
bowiem nienagannym zdrowiem i długowiecznością. Na co właściwie działa? Można
powiedzieć, że na wszystko. Reguluje przemianę materii, hamuje wzrost komórek
nowotworowych, leczy choroby przewodu pokarmowego, wrzody żołądka i
dwunastnicy. Działa oczyszczająco. Łagodzi różnego rodzaju alergie. Zmniejsza
ryzyko chorób serca. Reguluje poziom cholesterolu. Stymuluje działanie układu
odpornościowego. Leczy choroby dróg żółciowych, rozpuszcza kamienie zalegające
w woreczku żółciowy. Zapobiega stanom zapalnym. Wytwarza naturalne antybiotyki.
Hamuje i leczy infekcje grzybicze (np. grzybicę stóp). Wzmacnia skórę, włosy i
paznokcie. Eliminuje stany zmęczenia i wyczerpania, łagodzi skutki stresu,
zapobiega bezsenności. Hamuje proces starzenia się komórek. Stosowany
zewnętrznie, pomaga leczyć różnego rodzaju oparzenia i stany zapalne skóry.
Konwencjonalne metody leczenia zawodzą już od dłuższego
czasu. Jak długo będziemy jeszcze igrać z losem i bawić się swoim zdrowiem i
życiem, powierzając je niekompetentnym osobom? Wydaje się, że dopóty, dopóki
nie zauważymy alternatywy dla tradycyjnych sposobów dbania o zdrowie. Grzybek
tybetański jest jedną z takich alternatyw. Wystarczy po nią sięgnąć.
W przeciwieństwie do medycyny konwencjonalnej, terapia grzybami leczniczymi jest ukierunkowana na przywrócenie zdrowia poprzez tak zwaną homeostazę. Pojęcie to oznacza równowagę wszystkich stale przebiegających procesów w organizmie, np. równowagę mineralną, enzymatyczną, hormonalną, wodną, elektrolityczną i immunologiczną. Grzyby witalne mają zatem właściwości regulujące, tzn. u ludzi z wysokim ciśnieniem powodują wyrównujące obniżenie ciśnienia, u tych ze skrajnie niskim ciśnieniem krwi – podwyższenie ciśnienia. To samo odnosi się do stanu psychicznego, trawienia, cholesterolu, alergii, nowotworów.
dr. Susanne Ehlers
Gdzie można takie grzybki kupić? ;p
OdpowiedzUsuńGrzybka Tybetańskiego najłatwiej jest zdobyć od osoby już go posiadającej. Grzybek szybko się rozrasta i łatwiej jest się nim podzielić, niż hodować go w większej objętości.
UsuńPolecam zapytać tu: http://grzybektybetanski.xaa.pl/ogloszenia.html,
na allegro lub po prostu popytać znajomych, czy ktoś z nich nie ma nadmiaru grzybka. Pozdrawiam :)