Nastała wiosna, a wraz z nią wbiła się do naszych głów
zbiorowa chęć porządkowania, czyniąc tym samym, tą wyjątkową porę roku, sezonem
porządkowym. Jest to czas wielkiego sprzątania, remontów, selekcji
zgromadzonego „dobytku”, czy przeglądów samochodowych. Czy przy tym całym
nagromadzeniu porządkowych obowiązków, nie zapominamy posprzątać w
najważniejszym miejscu, w nas samych?
Zimowy zastój organizmu
Zima jest okresem w cyklu
rocznym, w którym o wiele więcej jemy, ponieważ zdecydowanie mniej się ruszamy.
Pozornie ruch zimą utrudnia nam niesprzyjająca aura, mi jednak wydaje się, że
jest to tylko sprytna wymówka. Faktem jest, że spędzamy więcej czasu w domu, w
związku z czym przybieramy tzw. zbędnych kilogramów, co wiąże się z tym, że
gromadzimy w jelitach więcej złogów. Czujemy się po prostu ociężali.
Fizyczny zastój może nie tylko
źle oddziaływać na stan naszego zdrowia, wygląd zewnętrzny, ale przede
wszystkim może zaburzać prawidłową pracę psychiki. Łatwiej popadamy w stany
niepożądane, tj. negatywnie wpływające na nasze samopoczucie.
Konsekwencje i antidotum
Organizm, który jest mniej
eksploatowany i dodatkowo zarzucany większą ilością pożywienia niż zazwyczaj,
zdecydowanie zmniejsza swoje możliwości, praktycznie na każdej płaszczyźnie.
Zgromadzony przez ten czas nadmiar resztek pokarmowych zalega w naszych
ciałach, trując nas i osłabiając nasz organizm. Jedynym rozwiązaniem w tym
przypadku jest pozbycie się tego, co nas osłabia. Jedną z efektywnych metod
wiosennego oczyszczania się jest zdrowotna głodówka. Osoby, na co dzień aktywne
fizycznie, nie będą miały problemu z oczyszczeniem swojego organizmu, ponieważ
albo utrzymywały właściwą jego formę przez cały okres zimowy, albo mają
świadomość tego, że szybki powrót do formy dobrze wpłynie na ich życie. Osoby biernym ruchowo może być
trudno przekonać do tego, jednak każdy, kto zafunduje sobie wiosenną głodówkę
będzie przekonany o jej zbawiennej mocy. Czyż nie lepiej czujesz się w domu po
wiosennych porządkach, niż przed nimi. Gwarantuję, że po wiosennych porządkach
we własnym ciele, będziesz czuć się o znacznie lepiej niż przed nimi.
Czy to jest zdrowe?
Zdecydowanie tak i polecam taki
sposób oczyszczania każdemu, kto jeszcze nie próbował. Przykładów dowodzących
słuszności głodówek lub inaczej postów jest wystarczająco dużo. Ludzki organizm
większość (ok. 60%) zapotrzebowania na składniki mineralne zapewnia sobie sam.
Jedzenie natomiast uzupełnia jedynie wyjątkową inteligencję matki natury. Wielu
dietetyków zaleca okresowe głodówki, zdarzają się również lekarze, którzy leczą
nimi wiele chorób. Praktycznie w każdej znanej religii jest mowa o postach i
osobach, które pościły przez wiele dni. Ponadto w przypadku, kiedy organizm
jest czysty i nie musi trawić zbyt dużych ilości pokarmu, może zająć się
samoregeneracją.
Woda to najlepszy środek oczyszczający, jaki możemy zażywać. |
Jak przeprowadzić oczyszczanie?
Głodówka jest zjawiskiem dosyć
wymagającym, ale jedynie z poziomu psychicznego, nasz organizm znakomicie sobie
z nią radzi, ponieważ podczas jej trwania zaczyna wracać do właściwego trybu
pracy. A więc jeśli już mentalnie przekonamy samych siebie do rozpoczęcia
głodówki, to tylko i wyłącznie od nas samych będzie zależał jej przebieg i czas
trwania. Na początek możemy rozpocząć od jednego dnia, podczas którego będziemy
pili samą wodę. Jeżeli przebrniemy przez to z należytą wytrzymałością, za jakiś
czas możemy wydłużyć głodówkę do dwóch dni. Zamiast wody lub jako jej
uzupełnienie w kolejnych dniach możemy wprowadzić do „jadłospisu” soki ze
świeżych warzyw i owoców. Podczas trwania postu powinniśmy dużo się ruszać,
chodzić na spacery, jak najwięcej czasu przebywać na świeżym powietrzu. Ten,
kto czuje się na siłach może pójść na basen lub do sauny, która w wyjątkowy
sposób oczyszcza ciało z toksyn. Bardzo ważne jest, żeby pić duże ilości płynów
i obserwować swój organizm tak, aby zbytnio go nie przeciążyć i w odpowiednim
momencie zakończyć post. Wspaniałym dodatkiem do postu żywieniowego jest także
odcięcie się od natłoku spraw codziennych, powodujących niepokój w naszych
głowach. Stan organizmu jest powiązany ze stanem świadomości, toteż dla
głębszych efektów wiosennego oczyszczania polecam wyciszyć się mentalnie. Można
to osiągnąć chociażby poprzez medytację, jogę lub po prostu odłączenie się na
kilka dni od telewizji i Internetu. Wydaje mi się, że gdyby przekonać ludzką
psychikę, to każdy z nas byłby w stanie przejść na przynajmniej kilku lub
kilkunastodniowy okres głodówki.
Co po oczyszczaniu?
Po zakończeniu głodówki warto
pomyśleć o odświeżeniu swojej diety.
|
Bardzo ważne jest, żeby
bezpośrednio po zakończeniu głodówki nie zapchać się pokarmem. Musimy stopniowo
wprowadzać mniejsze ilości pokarmu, aby znów przyzwyczaić organizm do
przyjmowania i trawienia pokarmów. Co poza tym? Jeżeli sprzątamy w domu, to
chyba nie po to, żeby zaraz znowu w nim nabrudzić. Jeżeli przeprowadzamy
głodówkę, to ma ona na celu pozbycie się zbędnych toksyn i złogów, tak aby
szybko do nas nie wróciły. Istotne jest więc aby po okresie postu zmienić swoją
dietę na nieco mniej kaloryczną, wprowadzić do niej więcej świeżych warzyw i
owoców, zamiast tradycyjnego obiadu przygotować lekkostrawny makaron lub
sałatkę. Powinniśmy się więcej ruszać, częściej zażywać świeżego powietrza.
Mniej się stresować, więcej wypoczywać, uspokoić się. Zamiast na piwo, wybrać
się na basen. Zamiast być chorym, zdrowieć. To takie proste.
Głodówka jest gwarantowanym sposobem na uzyskanie dobrej kondycji psychicznej i fizycznej. Po oczyszczeniu organizmu powinniśmy zająć się doborem właściwej diety, czyli opracować sobie własny sposób odżywiania.
Heide Marie Geiss - Dieta i głodówka zdrowotna. Skuteczne oczyszczanie organizmu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz